Na terenie placówki „Śliwa – Niebylec” został dokonany w pierwszych dniach stycznia 1944 r. w Gwoźnicy Górnej, na tzw. działach dworskich zrzut broni, amunicji
i materiałów wybuchowych przez samolot aliancki z polską załogą. Na wcześniejszym zgrupowaniu, które odbyło się w dniach od 10 – 20 grudnia 1943 r., do zrzutu nie doszło, gdyż samolot nie przyleciał.
Zrzutowisko było dobrze przygotowane, ubezpieczone od Niebylca i Błażowej przez oddziały dowódcy placówki „Kruka” (st. sierżant Jana Chyłka), a od strony Domaradza przez oddział plutonu z Lutczy „Derkacza” (Edwarda Lenarta) i „Ślaza” (Bronisława Boho).
Zrzut został sprawnie przeprowadzony przez załogę samolotu typu „Liberator” i odebrany przez cichociemnego oficera dywersji kpt. „Mazepę” (Władysław Miciek), który był odpowiedzialny za prawidłowy przebieg całej akcji. Wraz z nim był plut. pchor. „Gil” (Stanisław Panek), „Tadek” (spadochroniarz Tadeusz Litwiński) i „Krab” (Andrzej Działowski).
Wszystkie zasobniki (12 sztuk) zostały ze zrzutowiska przewiezione saniami i umieszczone w piwnicach ziemnych w gospodarstwach Władysława Kozaka i Zegara, którzy mieszkali w pobliżu zrzutowiska, na tak zwanych Kątach Luteckich.
W akcji zaangażowanych było ok. 120 żołnierzy dowodzonych przez dowódcę placówki „Śliwa – Niebylec”, „Kruka” (Jan Chyłek). Tajemnica zrzutu została w pełni zachowana, co świadczy o dyscyplinie wszystkich uczestników akcji. W marcu 1944 r. zawartość tych 12 zasobników została przewieziona furmanką przez „Gila” (Stanisław Panek) z grupy dywersyjnej Inspektoratu w Rzeszowie) i „Ślaza” (Bronisław Boho) z plutonu dywersyjnego placówki „Śliwa – Niebylec” do Inspektoratu w Rzeszowie.
Broń pochodząca ze zrzutu była użyta do przeprowadzania akcji sabotażowych i dywersyjnych na terenie objętym działalnością Inspektoratu w Rzeszowie i w akcjach na terenie Krakowa w tzw. operacji „Lutego”, mającej na celu zbrojne odbicie płk. Józefa Spychalskiego – komendanta krakowskiego Okręgu Armii Krajowej, którego zaaresztowało gestapo i porwanie niemieckiego generała SS Wilhelma Koppego.
Broń pochodząca ze zrzutu została użyta także w czasie akcji „Burza” w lecie 1944 r.
Opracował: Stanisław Boho ps. „Jantar”
Żołnierz Armii Krajowej ps. „Jantar”
mianowany w 2003 r. na stopień Porucznika Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
(19.10.1924 r. – 3.12. 2010 r.)
na podstawie relacji: Stanisława Panka, Tadeusza Litwińskiego, Bronisława Boho
i opracowania „Lutcza w czasach okupacji”.